Według europosła szef Rady Europejskiej nadużył swoich uprawnień i złamał zasady bezstronności i niezależności podczas kampanii prezydenckiej w Polsce. Legutko uważa, że Tusk „otwarcie poparł” wtedy kandydaturę Bronisława Komorowskiego. Jego skarga w tej sprawie nie może być jednak rozpatrzona gdyż europoseł - zanim przedstawił oficjalnie swoje zarzuty - nie szukał wyjaśnień u samego szefa Rady. To bowiem - jak wyjaśniła Gundi Gadesmann z biura Europejskiej Rzecznik Praw Obywatelskich - jest warunkiem rozpoczęcia postępowania.

Gadesmann dodała, że Legutko może złożyć nową skargę, ale tylko po tym jak dopełni wskazanego warunku i uzna, że ewentualne wyjaśnienia ze strony Donalda Tuska są niewystarczające. Dotychczas publicznie w tej sprawie wypowiedział się m.in. rzecznik szefa Rady, który oświadczył, że Tusk nie prowadził kampanii na rzecz Komorowskiego, a sama skarga wydaje się „umotywowana politycznie ”.

>>> Czytaj też: Polska na peryferiach świata. Czy kiedykolwiek dogonimy Zachód?