"W ujęciu statystycznym stan zaawansowania inwestycji na miesiąc maj wyniósł prawie 98 proc. Zostało zatem do zrealizowania ponad 2 proc. prac do wykonania" - powiedział Gawlik w Sejmie w odpowiedzi na pytanie poselskie.

Wiceminister przypomniał, że przedstawiciele Saipemu wskazali w marcu, iż pierwsze statki zostaną obsłużone przez terminal latem 2015 r.

"Jestem przekonany, że jestem uprawniony do twierdzenia, iż pierwsze statki na terminalu w Świnoujściu pojawią się latem tego roku, opierając się również na stwierdzeniach tych, którzy ten terminal budują, bo oni najlepiej wiedzą, kiedy co ma się stać" - powiedział Gawlik.

Montaż urządzeń został już zrealizowany w 100 proc., a obecnie trwają testy poszczególnych urządzeń. Od kilku miesięcy trwają także czynności związane z inspekcjami i odbiorami poszczególnych systemów, dodał wiceminister.

Reklama

Wiceminister zaprzeczył zarzutom o niedoróbki podczas realizacji terminala.

"Jeżeli były niedoróbki, to są one usuwane pod nadzorem dozorów technicznych, które są zobligowane do oceny każdego odcinka prac" -– powiedział.

Dodał, że Qatargas, który ma dostarczać LNG do terminala, przeprowadza kwartalnie due diligence projektu. Żadna z tych inspekcji nie potwierdziła wątpliwości co do jakości instalacji.

Terminal LNG w Świnoujściu to jedna z największych w tej części Europy inwestycji infrastrukturalnych. Początkowa zdolność regazyfikacyjna wyniesie 5 mld m3 i odpowiadać będzie ok. jednej trzeciej polskiego zapotrzebowania na gaz ziemny. Po rozbudowie mocy terminalu o kolejny zbiornik jego wielkość wzrośnie do 7,5 mld m3 rocznie.