Anonimowy przedstawiciel greckich władz powiedział, że nowa propozycja koncentruje się na uzgodnieniach dotyczących budżetu, rząd jednak nie zgadza się na podniesienia podatku VAT na elektryczność, czego domaga się UE i Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Greckie źródła rządowe zaprzeczyły też w piątek wieczorem doniesieniom o tym, że Atenom nakazano przedłożyć zmodyfikowane propozycje porozumienia w ciągu 24 godzin.

Premier Grecji Aleksis Tzipras rozmawiał w piątek telefonicznie z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude'em Junckerem - poinformował przedstawiciel greckiego rządu, ale nie ujawnił szczegółów tej rozmowy.

W piątek partnerzy Aten zaczęli otwarcie wspominać o możliwej niewypłacalności Grecji, co - jak komentuje AFP - było dotąd tematem tabu. O tym, że taka ewentualność jest przedmiotem dyskusji, poinformował minister finansów Litwy Rimantas Szadzius. "Niewypłacalność Grecji jest omawiana (...), abyśmy mogli przygotować się na najgorszy scenariusz" - powiedział AFP jeden z uczestników negocjacji. Anonimowe źródła Reutera w greckim rządzie zaprzeczyły tym informacjom, choć unijni rozmówcy tej agencji potwierdzili komentarz ministra Szadziusa.

Reklama

Sytuacja coraz bardziej napięta

Grecka giełda zareagowała na te doniesienia 6-procentowym spadkiem; spadły też notowania na innych europejskich parkietach.

W czwartek rzecznik Międzynarodowego Funduszu Walutowego Gerry Rice poinformował, że z powodu braku postępu w negocjacjach w sprawie pakietu pomocowego dla Grecji MFW wycofuje swoich negocjatorów do Waszyngtonu. Ministrowie finansów strefy euro spotkają się w Luksemburgu 18 i 19 czerwca; w piątek rzecznik MFW zapowiedział, że w spotkaniu weźmie udział szefowa Funduszu Christine Lagarde.

Zagrożona bankructwem Grecja od miesięcy prowadzi negocjacje z Komisją Europejską, MFW i Europejskim Bankiem Centralnym, które domagają się reform strukturalnych w zamian za odblokowanie kolejnej transzy pomocy w wysokości ok. 7,2 mld euro. Obecny program pomocowy dla Aten wygasa 30 czerwca.