"Pierwsze półrocze charakteryzuje się tym, że cena ropy naftowej od początku roku wzrosła i obecnie się stabilizuje, więc tutaj nie będzie istotnego wpływu wyceny zapasów - czy to obowiązkowych, czy to operacyjnych, jaki miał miejsce w ub.r., na nasz bilans. To jest istotna wartość. A przypomnę, że ówczesna przecena ropy sprowadziła jej cenę ze 100 USD na 50 USD. To jest 1,5 mln produktów i to zaważyło na naszym bilansie zeszłorocznych wyników księgowych" - powiedział Sokołowski w rozmowie z ISBnews.tv podczas gali "Ranking 200 największych polskich firm" tygodnika "Wprost".

"Ten rok rozpoczął się przy relatywnie wysokiej marży przerobowej - to jest podstawowe nasze źródło dochodu. Do tej pory ta marża kształtuje się dość wysoko, między 7, a nawet 11 USD za baryłkę. To z kolei daje nam możliwości przerobu i sprzedaży dużej masy produktów, także na eksport. Stąd wynik powinien być relatywnie wyższy - będzie to dobry wynik. W tej chwili rafineria, w zasadzie od stycznia, pracuje na najwyższych obrotach, nawet ostatnio powyżej nominalnej wartości swoich mocy destylacyjnych. Ja nie mówię o wyniku księgowym, mówię z punktu widzenia wielkości operacyjnych" - podkreślił wiceprezes Grupy Lotos.

Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Skonsolidowane przychody spółki wyniosły 28,5 mld zł w 2014 r.