"W swoim komunikacie prokuratura wprawdzie nie twierdzi, że zawierane przeze mnie w tym okresie transakcje crossowe wpływały na cenę akcji Boryszew S.A., ale stoi na stanowisku, że transakcje te sztucznie kreowały obrót w celu zaliczenia spółki Boryszew S.A. do WIG 20. Wyjaśniam więc stanowczo, podtrzymując złożone w prokuraturze zeznania, że transakcje te były zawierane w celu dokonania uprawnionej optymalizacji podatkowej" - napisał Karkosik w oświadczeniu.

>>> Czytaj też: Boryszew wysoko ocenia szanse na poprawę wyniku netto w 2015 r.

"Mimo składanych przeze mnie na potwierdzenie tej tezy wniosków dowodowych o powołanie biegłego z dziedziny podatków, prokuratura mojej wersji nie zweryfikowała. W tym kontekście zawarte w ogłoszonym komunikacie stanowisko, że zawierane przeze mnie transakcje stanowiły manipulację giełdową, gdyż były 'skrajnie nieefektywne' świadczy nie tylko o arogancji i elementarnej niekompetencji prokuratury, ale i przekroczeniu uprawnień oraz niedopełnieniu obowiązków w prowadzonym postępowaniu" - czytamy dalej.

Reklama

Karkosik poinformował również, że w tych okolicznościach zamierza przy wykorzystaniu przysługujących środków prawnych podjąć stosowne kroki, nie wyłączając żądania odszkodowania od Skarbu Państwa za "wyrządzone znaczne szkody w interesach".