Aleksis Tsipras mówił o tym w wywiadzie dla greckiej telewizji. Stwierdził, że do wyniku głosowania dostosuje się nawet jeśli obywatele zdecydują się na dalsze zaciskanie pasa.

Tsipras zadeklarował też, że jeśli jeszcze dziś dojdzie do porozumienia, jego kraj zapłaci kolejną ratę kredytu międzynarodowym wierzycielom - Mój telefon jest ciągle włączony. Ktokolwiek dzwoni, zawsze odbieram - mówił.

Negocjowana bez sukcesu pomoc finansowa dla Grecji miała wynieść 7 miliardów euro i miała pomóc Atenom spłacić długi oraz uratować kraj przed niewypłacalnością. Obecny program wsparcia wygasa we wtorek.

Reklama