Nasilenie spekulacji związanych z możliwością ogłoszenia niewypłacalności Grecji, przyczyniło się do widocznego osłabienia większości walut regionu Europy Środkowo – Wschodniej, w tym polskiego złotego. W naturalny sposób zaczął natomiast zyskiwać, uznawany przez inwestorów za „bezpieczną przystań”, dolar amerykański oraz frank szwajcarski. W efekcie, kurs CHF/PLN wzrósł od piątku o 1.48%, sięgając poziomu 4.0614.

Na dzisiaj przypada termin spłaty kolejnej raty pożyczki udzielonej Grecji przez MFW – wszystko wskazuje na to, że rząd w Atenach odmówi uregulowania zaległej należności. Dziś zatem kolejna odsłona greckiego dramatu. A główni aktorzy szykują się również kolejne na przedstawienie, czyli zaplanowane na 5 lipca referendum w sprawie warunków programu pomocowego, przedstawionego przez europejskich wierzycieli.