Ekspert uważa, że wyjście Grecji ze strefy euro jest scenariuszem, który może się zrealizować. Podkreśla, że rząd w Atenach nawołuje do głosowania w niedzielnym referendum za odrzuceniem warunków postawionych przez wierzycieli, a bez zgody na reformy, Grecja nie dostanie pomocy finansowej. Krzysztof Wołowicz zwraca uwagę, że na rynku walutowym jest dość spokojnie. Wyjaśnia, że to dlatego, iż grecki kryzys trwa od dawna i inwestorzy mieli sporo czasu na reakcję.

Tymczasem agencja ratingowa Moody's obniżyła rating Grecji do poziomu Caa-3 czyli poniżej tak zwanego poziomu śmieciowego. Ostrzega przy tym, że obecnie jest mało prawdopodobne, aby wierzyciele tego kraju udzielili mu kolejnej pomocy - niezależnie od tego. jaki wynik przyniesie niedzielne referendum.

>>> Czytaj też: Grexit - wszyscy przegrali, ale winnych brak