W zamian za pożyczkę Ateny musiałyby jednak wprowadzić głębokie reformy.

Wnioskodawcom nie udało się przekonać sędziów, że pytanie postawione w referendum łamie konstytucję. We wniosku napisano, że nie można pytać obywateli o sprawy związane z finansami publicznymi. Sąd nie podzielił tej argumentacji.

Sondaże wskazują na wyrównany wynik głosowania.