Yanis Varoufakis określił te informacje w swoim wpisie na "Twitterze" jako "złośliwe zamieszanie". Dodał, że zaprzeczyła temu już szefowe greckiego związku banków.

Louka Katseli doniesienia Financial Times'a określiła "kompletnie bezpodstawnymi" i zakwalifikowała do "sfery fantasy". "Nie ma takiego scenariusza w żadnym z greckich banków, nawet jako symulacja na papierze" - mówiła ekonomistka, która także stoi na czele banku centralnego.

>>> Czytaj też: Grecy mają już swoją zdewaluowaną walutę. To euro