"Negocjacje muszą zostać sfinalizowane bardzo szybko, nawet w ciągu 48 godzin" - mówił rzecznik rządu. "Podejmiemy w tym celu wszystkie niezbędne starania" - podkreślił.

Pierwsze sondaże opublikowane po zakończeniu referendum wskazują, że z niewielką przewagą, zwyciężył obóz "nie" - czyli przeciwników zawarcia porozumienia z wierzycielami na dotychczasowych warunkach.

Wyniki greckiego referendum mają omówić jutro Angela Merkel i Francois Hollande. Kanclerz Niemiec uda się w tym celu do Paryża.

>>> Czytaj też: Chaos w strefie euro został przewidziany już 38 lat temu. Przez... Komisję Europejską

Reklama