Obietnice wyborcze – m.in. ta o opodatkowaniu instytucji finansowych – jeszcze nie zostały doprecyzowane, a inwestorzy giełdowi zdążyli je zrecenzować . Na początku tego roku rynkowa wartość 14 banków, których akcje są notowane na warszawskiej giełdzie, wynosiła niemal 215 mld zł. Obecnie na GPW nadal jest 14 banków (BNP Paribas połączył się z BGŻ, doszedł zaś Idea Bank), ale ich wartość jest o 30 mld zł mniejsza.

Do niedawna wśród plag, które nawiedziły banki, wymieniano niskie stopy procentowe, ustawowe obniżki opłat kartowych, wyższe opłaty za Bankowy Fundusz Gwarancyjny czy spadki cen obligacji. To wszystko nie doprowadziło jednak do znaczącej przeceny akcji instytucji finansowych.

Sytuacja zmieniła się dopiero po wyborach prezydenckich. Realne stały się dwie kolejne "plagi" - wprowadzenie tzw. podatku bankowego oraz ustawowe przewalutowanie kredytów hipotecznych (głównie tych we frankach).

Nie bez powodu wśród instytucji finansowych, których akcje od początku roku straciły najmocniej, są te najbardziej zaangażowane w biznes frankowy, jak Getin Noble czy Millenium.

Reklama