Jak zapewnia Cezary Tomczyk, Polska w ramach Europejskiego Funduszu Stabilizacyjnego gwarantuje pożyczkę Atenom w wysokości 7 miliardów euro. Jednak w przypadku, kiedy Grecja by zbankrutowała, to gwarantem tej pożyczki, są państwa należące do strefy euro. "Kraje poza strefą nie muszą się martwić, bo nie będą obciążone nawet złotówką" - zapewniał rzecznik rządu.

Unijne kraje wstępnie zgodziły się na przekazanie Grecji pilnej pożyczki, ale ostateczna decyzja w tej sprawie ma zapaść jeszcze dzisiaj.