Zwolnienia mają dotyczyć przede wszystkim pracowników middle office (odpowiadających za przesyłanie informacji do innych działów), jak i back office (czyli pracowników zaplecza administracyjnego).

Gazeta twierdzi, że od potencjalnego kandydata na następcę Jenkinsa oczekuje się, że będzie szybciej i bardziej zdecydowanie wdrażał program cięcia kosztów.

Jenkins został zwolniony 8 lipca 2015.