Rosyjscy hakerzy dokonali zuchwałego ataku na system elektronicznej poczty Pentagonu, podają media w Stanach Zjednoczonych. Jako pierwsza poinformowała o tym telewizja NBC. Celem ataku miała być poczta Kolegium Połączonych Szefów Sztabów oraz e-maile, wychodzące z Pentagonu, objęte są klauzulą tajności.

Anonimowy informator stacji NBC podkreślił, że nie jest jasne czy atak był dziełem pojedynczych osób, czy był zlecony przez rosyjski rząd. Był jednak przygotowany w profesjonalny i wyrafinowany sposób i przeprowadzony z ukrytych oraz bardzo dobrze zaszyfrowanych kont portali społecznościowych. Hakerzy weszli w posiadanie wielu tajnych danych i w
ciągu kilkunastu sekund udało się im rozesłać je dalej.

>>> Czytaj też: Armia hakerów Kim Dzong Una to dopiero początek

System został zaatakowany około 25 lipca, ale wiadomość o tym opublikowano dopiero teraz. Obecnie komputerowy system jest wyłączony, ma ponownie zacząć działać za kilka dni. Problemy z tym związane dotknęły czterech tysięcy osób - zarówno wśród cywilnych pracowników Pentagonu jak i wojskowych.