Gigantyczny koszt wynika przede wszystkim z konieczności wydrukowania dokumentów, potrzebnych parlamentarzystom.
To nie wszystkie nieszczęścia, jakie może przynieść 513 tysięcy poprawek, wysuniętych głównie przez Ligę Północną. Wydrukowanie ich w 321 egzemplarzach - dla wszystkich senatorów - kosztować będzie 931 tysięcy euro. Ponieważ całość będzie ważyła ponad osiemdziesiąt ton są obawy, że mogą tego nie wytrzymać stropy XVI-wiecznego Palazzo Madama, w którym mieści się senat.
150 pracowników senatu musiało zrezygnować z urlopu, by przygotować wyznaczoną już na wrzesień dyskusję na temat przyszłości izby wyższej włoskiego parlamentu. W zamierzeniu rządu zasiadaliby w niej, jak w Niemczech, przedstawiciele regionów, nie pobierający za to żadnego wynagrodzenia.
>>> Polecamy: Propaganda Kremla poniosła klęskę. Świat nienawidzi Putina. I vice versa