Do tej pory wzmocnioną ochronę miały ambasady Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji i Danii. Teraz rząd w Brukseli dopisał do tej listy pozostałych członków koalicji antyislamskiej, między innymi Holandię, Kanadę, Australię, Turcję, Katar i Jordanię.

Belgia od kilku miesięcy utrzymuje wysoki poziom zagrożenia terrorystycznego i uzbrojeni żołnierze pilnują też innych, kluczowych miejsc. Szczególnie chroniona jest dzielnica żydowska w Antwerpii na północy Belgii, a także unijne instytucje, budynki rządowe, posterunki policyjne i sądy. Rząd ma ponownie ocenić sytuację pod koniec września.