Pierwsze winogrona zebrano już prawie miesiąc temu. Szczyt winobrania nastąpi w połowie września, a zakończy się ono na początku listopada. Producenci spodziewają się, że tegoroczne zbiory będą rekordowe. Na pewno jeśli chodzi o ilość. Powinny wynieść ponad 46 milionów hektolitrów, czyli o cztery miliony więcej niż przed rokiem. Również jakość ma być wyjątkowa, jak w do dziś wspominanym 1985 roku. Pod warunkiem, że nie nastąpi nagłe załamanie pogody, na co się jednak nie zanosi.

Rekordzistą w produkcji wina pozostaje region Wenecji Euganejskiej, który wraz z Emilią Romanią, Apulią i Sycylią zaspokaja 60 procent popytu. Właściciele winnic w Toskanii dementują pogłoski, jakoby region w tym roku miał przynieść zawód amatorom tamtejszych win z Chianti na czele. Ich zdaniem, nie ma ryzyka obniżenia jakości trunku.