Notowania zarówno ropy naftowej Brent, jak i WTI, spadły wczoraj o ponad 3%. W przypadku amerykańskiej ropy oznaczało to zejście cen w okolice 44 USD za baryłkę, czyli do poziomu ważnego technicznego wsparcia. Dzisiaj rano to wsparcie powstrzymuje stronę podażową, jednak odreagowanie wzrostowe cen ropy jest zaledwie symboliczne. Oznacza to, że notowania ropy naftowej prawdopodobnie będą próbowały przebić się w dół przez ten poziom wsparcia.

Dzisiaj rano tematem dnia na rynkach surowcowych są dane dotyczące handlu zagranicznego Chin. Najbardziej rozczarował import, w tym import ropy naftowej. W sierpniu Chińczycy importowali średnio 6,26 mln baryłek ropy naftowej dziennie, co oznacza spadek o 13,4% względem lipca. Wciąż jest to jednak o 5,6% więcej w porównaniu do sierpnia ubiegłego roku. Jak podaje Reuters, Chiny przez pierwsze siedem miesięcy tego roku zakumulowały 109 mln baryłek ropy nadwyżki, która uzupełniła ich zapasy. W analogicznym okresie roku poprzedniego było to 65 mln baryłek. Chociaż tegoroczny import ropy naftowej ogólnie jest duży, to jest to niewielkie wsparcie dla cen ropy naftowej, bowiem liczby te nie odzwierciedlają faktycznego zapotrzebowania chińskiej gospodarki na surowiec, lecz właśnie pokazują budowanie zapasów.

Deficyt platyny jest coraz mniejszy.

Dzisiaj pojawił się raport World Platinum Investment Council, w którym pokazano, że deficyt platyny stopniowo się zmniejsza. Skurczył się on w II kwartale tego roku i wiele wskazuje na to, że liczby dla całego bieżącego roku również pokażą mniejszy deficyt tego metalu.

Reklama

WPIC szacuje, że deficyt platyny w 2015 roku znajdzie się na poziomie 445 tys. uncji – dla porównania, w 2014 r. wyniósł on 785 tys. uncji. Do spadku deficytu w tym roku przyczyniło się większe wydobycie tego kruszcu w kopalniach oraz zwiększony recykling biżuterii. Jednak podane dzisiaj liczby i tak są większe niż majowa prognoza WPIC zakładająca tegoroczny deficyt na poziomie 190 tys. uncji. Wynika to z faktu, że w II kwartale zwiększył się popyt inwestycyjny na ten metal.

Dzisiejsza publikacja nie zachwiała cenami platyny, bowiem tegoroczny spadek deficytu jest oczekiwany na tym rynku. Notowania tego surowca poruszają się w długoterminowym trendzie spadkowym, w dużym uzależnieniu od cen złota, spychanych w dół m.in. przez silnego dolara.