Zgodnie z nowym prawem, nielegalne przekroczenie granicy Węgier jest przestępstwem, za które grozi nawet do trzech lat więzienia. Podobnie surowa kara może spotkać tego, kto uszkodzi płot graniczny oddzielający Węgry od Serbii.

>>> Czytaj też: Przyszłość Strefy Schengen zagrożona. Decyzja Niemiec uruchomi efekt domina?

Przepisy, które weszły w życie dają też o wiele większe uprawnienia miejscowej policji. Od dziś funkcjonariusze mogą wejść do prywatnego mieszkania jeżeli tylko mają podejrzenie, że wewnątrz ukrywani są uchodźcy. Co ważne - nie potrzebują do tego żadnego nakazu ani zgody sądu. To właśnie ten zapis budził największe kontrowersje.

Wczoraj wieczorem węgierskie służby zakończyły uszczelnianie płotu granicznego. Ostatnim elementem odgrodzenia się od Serbii było zablokowanie linii kolejowej łączącej oba kraje wagonem owiniętym drutem kolczastym. Do tej pory to właśnie po torach przedostawało się do Węgier najwięcej imigrantów. W niedzielę padł kolejny rekord. W ciągu doby granicę przekroczyło 5809 uchodźców.

Reklama