Powodem jest kryzys imigracyjny. Słowenia przygotowuje się na falę przybyszów z Chorwacji, do której zmierzają imigranci po zamknięciu granic przez Węgry.



Przed trzema dniami kontrolę na granicach przywróciły Niemcy, które nie potrafią poradzić sobie z masowym napływem uchodźców. Później zrobiła to Austria. Wyrywkowe granice stosują też Czechy.

>>> Czytaj też: Walki na węgierskiej granicy. Zastosowano gaz łzawiący i armatki wodne