Według dziennika, już ponad połowa tych, którzy po aneksji półwyspu wyjechali na Ukrainę, wróciła do swoich krymskich wsi. Przy okazji, według gazety, na Krym przeprowadzają się młodzi Ukraińcy wyznający islam. Jak rzekomo twierdzą, chcą żyć w spokoju.

Tymczasem "Kommiersant" donosi, że prokurator generalny Krymu Natalia Pokłońska rozesłała do lokalnych mediów list, w którym rekomenduje dziennikarzom, aby nie używali w publikacjach nazwy Medżlis, bowiem samorząd Tatarów krymskich jest w Rosji organizacją nielegalną. Zdaniem "Kommiersanta", rekomendacje mają związek z blokadą żywnościową

Krymu zorganizowaną przez wygnanych z półwyspu liderów Medżlisu, Refata Czubarowa i Mustafę Dżemilewa.

Według rosyjskich mediów, trwająca od niedzieli blokada nie wpłynęła ani na ilość, ani na jakość towarów dostępnych w krymskich sklepach.

Reklama

>>> Czytaj też: Kreml: Rosja nie łamie praw Tatarów krymskich