Kanclerz Niemiec Angela Merkel chce wprowadzenia stałego systemu rozdziału uchodźców w Europie. Po powrocie z unijnego szczytu w Brukseli szefowa niemieckiego rządu powiedziała, że decyzja o relokacji 120 tysięcy migrantów to dopiero pierwszy krok.

Przemawiając w Bundestagu Angela Merkel mówiła, że Europa potrzebuje nie tylko punktowego rozdziału uchodźców, ale stałej procedury uczciwego rozdzielania azylantów pomiędzy kraje członkowskie. Podkreśliła, że rząd Niemiec wspiera propozycje przedstawione w tej sprawie przez Komisję Europejską.

>>> Czytaj też: Merkel: potrzeba stałego systemu podziału uchodźców

Merkel dodała, że aby system mógł działać, potrzebna jest lepsza kontrola europejskich granic i dokładna rejestracja napływającej ludności. Podsumowując szczyt w Brukseli niemiecka kanclerz oceniała, że wszyscy uznali ogólnoeuropejski wymiar kryzysu migracyjnego.

Jej zdaniem, trzeba teraz wykorzystać ten sygnał jedności, aby pójść do przodu w wielu szczegółach. Merkel dodawała, że obecny kryzys nie jest tylko wyzwaniem niemieckim czy europejskim, ale globalnym.

Reklama