Niemal dwie trzecie pytanych ma negatywną opinię o tej idei lub nie ma zdania. Pozytywne podejście deklaruje 36 proc. A tylko 16 proc. pytanych mówi, że ten pomysł zachęca go do oddania głosu na PO.

Tak słaby wynik ma dwie przyczyny. Pierwsza to sposób sprzedania pomysłu. – Począwszy od konwencji PO, nie udało się tego projektu komunikować tak, by Polacy wiedzieli, o co chodzi. Powstało nawet błędne wrażenie, że ZUS zostanie zlikwidowany i że trzeba będzie znaleźć kilkaset miliardów dodatkowych dochodów – zauważa Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole.

>>> Czytaj też: Napięty budżet na rok 2016. Rząd źle policzył inflację

Poza tym sama konstrukcja podatku nie jest łatwa do opisania. To jednolity podatek mający zastąpić obecny podatek dochodowy i składki, ale resort finansów nie ujawnił wzoru wyliczania stawki podatku, a ta zmienia się płynnie od 10 do 39,5 proc. w zależności od dochodu i liczby osób w rodzinie.

Reklama

– Wynik sondażu pokazuje, że Platforma przez najbliższe parę tygodni ma wiele do zrobienia i będziemy ten korzystny dla wszystkich podatników pomysł ludziom wyjaśniać – zapewnia wiceminister finansów Izabela Leszczyna.

>>> Czytaj też: Nowe szaty bykowego. Ryzykowne pomysły na wsparcie rodzin