Turecki premier Ahmet Davutoglu oświadczył, że dyktator nie powinien mieć prawa uczestnictwa w negocjacjach, dotyczących zakończenia konfliktu. "Baszar al-Asad to osoba, która ponosi największą odpowiedzialność za kryzys w Syrii. Popełniał zbrodnie przeciw ludzkości" - zauważył Ahmet Davutoglu. Jego zdaniem, Asad i grupy, które dopuszczały się zbrodni, nie powinny brać udziału w procesie transformacji w Syrii.

Wcześniej Rosja zasugerowała, że prezydent Asad jest ważnym elementem walki z Państwem Islamskim. Sceptycznie do zacieśnienia współpracy z syryjskim dyktatorem odniósł się natomiast Barack Obama, przemawiając przed zgromadzeniem ogólnym ONZ.

>>> Czytaj też: Cel Rosji: poznać tajemnice ukrytej sieci. Putin chce złamać zabezpieczenia TOR