Przyspieszyć wprowadzenie nowych testów na emisję spalin - tego - według komisarz Elżbiety Bieńkowskiej - chcą państwa członkowskie UE po ostatnim skandalu z fałszowaniem danych Volkswagena.

Komisarz ds. rynku wewnętrznego po rozmowach z unijnymi ministrami w Luksemburgu powiedziała, że być może szczegóły uda się ustalić jeszcze w tym roku.

Do uzgodnienia pozostają przede wszystkim nowe limity emisji spalin , które początkowo miały obowiązywać dopiero od jesieni 2017 roku. Wszystko w ramach nowych testów samochodowych, jakie mają być wkrótce prowadzone nie tylko w laboratoriach, ale także na drogach. Zdaniem komisarz Bieńkowskiej państwa członkowskie myślą jednak o przyspieszeniu prac w tym zakresie. ‘Tak widzę taką wolę. Myślę, że techniczne szczegóły powinny być uzgodnione w tym roku” - powiedziała komisarz dziennikarzom. Potwierdza to wypowiedź szefa hiszpańskiego resortu przemysłu Jose Manuela Sorii, który dodaje: „Powinniśmy pracować, by zrobić to w krótszym czasie, najważniejsze jednak jest to, by mieć najlepsze możliwe zasady”.

W związku z aferą z Volkswagenem, Hiszpania - ale także Niemcy, Francja czy Włochy - rozpoczęły dochodzenia, by sprawdzić ile samochodów na ich terytorium miało zamontowane oprogramowanie fałszujące pomiar spalin.

>>> Czytaj też: W Hiszpanii ważą się losy BlaBlaCar. Serwis ma sprawę przed sądem

Reklama