Wojskowi raportują o ustaniu ostrzałów ze strony prorosyjskich bojówek. Umożliwia to początek wycofywania z linii frontu uzbrojenia o kalibrze poniżej 100 milimetrów.

Jak informuje ukraiński sztab generalny, separatyści w ciągu ostatnich kilkunastu godzin nie atakowali pozycji ukraińskiej armii. Cisza trwa już więc ponad dwie doby. 48-godzinne zawieszenie broni jest warunkiem początku procesu wycofywania broni o kalibrze 100 milimetrów z linii frontu. Na początku tygodnia ustaliła to grupa kontaktowa w Mińsku.

Wczoraj początek wyprowadzenia uzbrojenia zapowiedział prezydent Petro Poroszenko po spotkaniu normandzkiej czwórki w Paryżu. Wycofanie sprzętu, jak mówił ma się rozpocząć dzisiaj i potrwa 41 dób. Na odległość 15 kilometrów od linii frontu ma być wycofana nie tylko broń kalibru poniżej 100 milimetrów, ale też moździerze i czołgi. Pierwszy etap wycofania ma dotyczyć obwodu ługańskiego.

>>> Czytaj też: Multikulti po polsku. W Lublinie Polak żyje obok Ukraińca i Hindusa i Araba

Reklama