Volkswagen wstrzymał właśnie sprzedaż na terenie UE aut wyposażonych w oprogramowanie, które fałszowało testy emisji spalin – poinformował rzecznik prasowy największego na Starym Kontynencie motoryzacyjnego producenta.

Ruch ten ma wpłynąć na ograniczenie liczby aut z silnikami EA 189 znajdujących się w salonach, które mają zostać zmodernizowane i ponownie wystawione na sprzedaż.

Po interwencji niemieckich władz Volkswagen zapowiada gigantyczną akcję serwisową. W Europie do warsztatów będzie musiało przyjechać 8,5 mln samochodów z silnikiem diesla.

Jednocześnie Volkswagen poinformował, że w najnowszej generacji silników diesla, oznaczonej kodem EA 288, nie stosowano już nielegalnych rozwiązań.
Tak zwana afera spalinowa wpędziła koncern z Wolfsburga w głęboki kryzys. Volkswagen może stracić kilkadziesiąt miliardów euro.

Reklama