Powołanie gospodarczego superresortu może pomóc w realizacji przedwyborczych obietnic Prawa i Sprawiedliwości - ocenia ekonomista Piotr Bielski.

Typowany przez media na szefa resortu gospodarki Paweł Szałamacha zapowiedział w radiowej Jedynce między innymi likwidację ministerstwa skarbu, powołanie resortu energetyki i wzmocnienie kompetencji ministerstwa gospodarki.

Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski uważa, że skupienie decyzji dotyczących gospodarki w jednych rękach jest merytorycznie uzasadnione. Tym bardziej, że przedwyborcze obietnice PiS-u były bardzo hojne i trudno będzie je zrealizować, nawet w części. Piotr Bielski przypomina też, że projekt przyszłorocznego budżetu już powstał, więc możliwe, że PiS będzie chciał go zmienić.

Wśród pierwszych tematów, którymi zajmie się nowy rząd, wskazywane są między innymi zmiany podatkowe oraz ułatwienia dla płacących kredyty we frankach.

>>> Czytaj też: Międzynarodowe problemy Pesy. Koncern udławi się własnym sukcesem?

Reklama