Po rozmowach z prezydentem Klausem Iohannisem Andrzej Duda powiedział, że NATO powinno w naturalny sposób zwiększać swoją obecność na wschodzie Europy. Jak mówił, chodzi zarówno o całkowite wprowadzenie w życie postanowień z ubiegłorocznego szczytu NATO w Walii oraz o rozszerzenie tych decyzji.

„Chciałbym, i tutaj z panem prezydentem się zgadzamy, aby te postanowienia zostały jeszcze pogłębione poprzez lokalizację na terenie Polski krytycznej infrastruktury Sojuszu Północnoatlantyckiego czyli uzbrojenia, oczywiście pogłębienia obecności rotacyjnej jednostek wojskowych, ale także w perspektywie stałych baz NATO na terenie Polski i mamy nadzieję na terenie Europy Środkowo-Wschodniej” - mówił Andrzej Duda w Bukareszcie.

Jutro na temat rozszerzenia obecności NATO mają w Bukareszcie rozmawiać przywódcy ośmiu krajów regionu. Polski prezydent ma nadzieję, że wszystkie kraje środkowej i wschodniej części Europy będą mówić w tej sprawie jednym głosem.

>>> Czytaj też: Polscy komandosi w Afganistanie. Szkolą żołnierzy w ramach misji NATO

Reklama

Prezydent Rumunii Klaus Iohannis dodawał, że wszystkie kraje Sojuszu muszą mieć świadomość, jak ważna w chwili obecnej jest wschodnia część kontynentu. „Musimy jasno widzieć sytuację geopolityczną. Wówczas będziemy widzieli, w jaki sposób NATO powinno się do niej przystosować. Jutrzejsze spotkanie, które nazywamy mini-szczytem ma pokazać, że flanka wschodnia jest tutaj, że jej kraje są zdecydowane odgrywać ważną rolę w NATO. Chcemy podkreślić znaczenie tej flanki w zmieniającej się sytuacji geopolitycznej“ - dodawał Iohannis.

Po aneksji Krymu i działaniach Rosji na Ukrainie NATO zwiększyło liczebność sił szybkiego reagowania do 40 tysięcy osób oraz utworzyło szpicę, czyli oddział super-szybkich sił. W ośmiu krajach na wschodzie Europy mają też powstać centra logistyczne. Z kolei Amerykanie zapowiedzieli rozmieszczenie ciężkiego sprzętu w krajach Europy Środkowej, w tym także w Polsce.

Zarówno Polska jak i Litwa, Łotwa i Estonia od kilku miesięcy domagają się utworzenia na swoim terenie stałych baz NATO. Według dyplomatów w Brukseli, rozmowy w tej sprawie trwają.