Tłumaczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie OFE było pokrętne - uważa Rafał Antczak z firmy doradczej Deloitte. Wczoraj Trybunał stwierdził, że przeprowadzona przez rząd Donalda Tuska reforma Otwartych Funduszy Emerytalnych była niemal w całości zgodna z ustawą zasadniczą.

Rafał Antczak jest zaskoczony, że sędziowie Trybunału wykroczyli poza przepisy prawa i weszli na obszar ekonomii, gdzie się pogubili. Wyjaśnia, że argumenty ekonomiczne wskazują, że powinno się zmuszać rząd do oszczędności, podczas gdy odwrócona reforma OFE miała na celu wzrost konsumpcji, a nie oszczędności. "Tłumaczenie Trybunału Konstytucyjnego w obszarze ekonomicznym jest po prostu pokrętne" - powiedział Antczak.

Trybunał orzekł, że zmiany w OFE są zgodne z ustawą zasadniczą, z wyjątkiem zakazu reklamy. Chodzi o zakaz reklamowania się OFE w tak zwanych okienkach transferowych. Są to okresy, kiedy ubezpieczeni mogą wybierać, czy chcą by ich składki emerytalne były odprowadzane tylko do ZUS, czy też i do ZUS, i do OFE.

>>> Polecamy: Trybunał rozwiał wątpliwości. Emerytury pod palmami nie będzie