Związek zawodowy personelu pokładowego nie podał na razie szczegółów akcji strajkowej. Dał jednak do zrozumienia, że pasażerowie muszą liczyć się z odwołanymi i opóźnionymi lotami. Które połączenie wypadną z rozkładu będzie wiadomo dopiero jutro.

Protest może potrwać nawet tydzień. Lufthansa i przedstawiciele związku do ostatniej chwili starali się dojść do porozumienia. Negocjacje zakończyły się jednak fiaskiem. Stewardessy i stewardzi Lufthansy walczą o podwyżki i przywileje przedemerytalne. Tej samej sprawy dotyczyły niedawne strajki pilotów tej linii.

>>> Czytaj też: Wzrost PKB i nowe miejsca pracy dzięki Chińczykom? Polska na celowniku Państwa Środka