"Kwestia dywidendy w ubiegłym roku była związana z realizacją projektu inwestycyjnego, na który zbieraliśmy finansowanie. Teraz spinamy finansowanie na projekty w Policach i Puławach. Program inwestycyjny wymaga sporego wysiłku finansowego grupy" - powiedział Skolmowski podczas konferencji prasowej.

"Co do dywidendy, to podejdziemy to tej sprawy w odpowiednim momencie, analizując także końcówkę roku" - dodał wiceprezes.

Podkreślił, że priorytetem dla Grupy Azoty jest obecnie budowanie wartości i dopiero po zakończeniu procesów inwestycyjnych przyjdzie czas na konsumpcję.

Ostateczna decyzja zależy też od stanowiska kluczowego akcjonariusza, dodał Skolmowski.

Reklama

Akcjonariusze Grupy Azoty zdecydowali o przeznaczeniu zysku netto za rok 2014 w wysokości 214,63 mln zł w całości na kapitał zapasowy, co oznacza niewypłacanie dywidendy, wynika z uchwał walnego zgromadzenia.

Grupa Azoty zajmuje drugą pozycję w UE w produkcji nawozów azotowych i wieloskładnikowych, a takie produkty jak melamina, kaprolaktam, poliamid, alkohole OXO czy biel tytanowa mają również silną pozycję w sektorze chemicznym znajdując swoje zastosowanie w wielu gałęziach przemysłu.