Na unijnym szczycie na Malcie KE ogłosi przekazanie Afryce 1,8 mld euro środków przeznaczonych na rozwój kontynentu w zamian za zaakceptowanie planu ponownego sprowadzenia imigrantów na Czarny Ląd - informuje Quartz.com.

Fundusze te są częścią długiej listy inicjatyw, które mają skłonić Afrykanów do powrotu do ojczyzn, a także zatrzymać dalszą migrację z tej części świata w kierunku UE. Nowe pomysły na wprowadzenie demograficznych zmian to m. in. zwiększenie liczby programów wymiany studenckiej, ograniczenie restrykcji podróżniczych oraz zwiększenie liczby pozwoleń na pracę dla wykwalifikowanych imigrantów. Afrykańskie kraje mają wzmocnić ponadto swoje centra wstępnej kontroli migrantów i obozy dla uchodźców.

To nie jest nowa strategia. W zeszłym miesiącu Ankara otrzymała od UE 3 mld euro pomocy oraz uproszczenie procedur wizowych w zamian za kontrolę migracji Syryjczyków i innych nacji napływających do UE przez Turcję.

W tym roku w celu otrzymania azylu albo możliwości pracy do UE trafiło ponad 773 tys. imigrantów, a według szacunków Wspólnoty liczba ta może do 2017 roku wzrosnąć do 3 mln. Projektom UE sprzeciwiają się obrońcy praw człowieka, którzy w wyniku ich działań spodziewają się przeludnienia ośrodków dla uchodźców. Poza tym nawet jeśli afrykańskie kraje zaakceptują unijny pomysł, to nie będą w stanie kontrolować odpływu własnych obywateli zagranicę.

Reklama

>>> Czytaj także: Czechy mówią "nie" kwotom obowiązkowym. Nie przyjmą żadnego imigranta