Z danych Komisji Europejskiej wynika, że w funduszach dla uchodźców z Syrii i na pomoc dla krajów Afryki brakuje ponad dwóch miliardów euro. Na pieniądze czekają państwa Afryki co zasygnalizowali jej przywódcy podczas szczytu na Malcie. Do tej pory jednak unijne rządy niechętnie przekazywały fundusze, mimo że się do tego zobowiązały. "Padają deklaracje na unijnych szczytach, ale pozostają na papierze" - mówił podczas debaty Ignazio Corrao.

W podobnym tonie wypowiadał się europoseł Reimer Boege. "Jestem rozczarowany. Jeśli nie zmobilizujemy unijnych krajów, utracimy wiarygodność" - dodał. Wielu europosłów podkreślało, że pieniądze nie wystarczą, potrzebne są kolejne programy, które będą wspierać rozwój w krajach Afryki. Choć byli i tacy, którzy kwestionowali skuteczność dotychczasowej unijnej polityki rozwojowej.

>>> Czytaj też: Rozpoczyna się unijny szczyt na Malcie. Polskę reprezentują... Czechy