Rosja dokonała zmasowanego ataku z powietrza na cele terrorystów w Syrii. Użyła do tego celu rakiet manewrujących oraz samolotów strategicznych dalekiego zasięgu.

Minister obrony Rosji Siergiej Szojgu poinformował, że liczba wylotów rosyjskich maszyn na cele w Syrii została podwojona. Na dzień dzisiejszy zaplanowano 127 misji i zbombardowanie ponad 200 celów przeciwnika.

Zaangażowano do tego celu bombowce dalekiego zasięgu Tu-22 oraz bombowce strategiczne Tu-160 i Tu-95, które wystrzeliły między innymi 34 rakiety manewrujące.

Do zmasowanego rosyjskiego ataku na cele terrorystów doszło, gdy Moskwa przyznała, że rosyjski samolot nad Synajem 31 października uległ katastrofie w wyniku aktu terrorystycznego. Prezydent Władimir Putin polecił znalezienie winnych tragedii i zintensyfikowanie bombardowań pozycji terrorystów w Syrii. Polecił również, aby rosyjska marynarka wojenna operująca na Morzu Śródziemnym nawiązała kontakt z marynarką wojenną Francji i współdziałała z nią tak jak z sojusznikiem. Rosyjskie media poinformowały również, że USA zostały uprzedzone przez Rosję o prowadzonej akcji w Syrii.

>>> Czytaj też: "Opinia publiczna nie jest o wszystkim informowana". Służby obawiają się o bezpieczeństwo Europy

Reklama