"Chcemy pozyskać środki na inwestycje w branże druku 3D. To sektor, który ma ogromny potencjał rozwoju. Poznaliśmy go bardzo dobrze, bo wspieraliśmy i nadal wspieramy Zortrax, w trakcie naszej współpracy jego wartość wzrosła od start up-u do ponad 225 mln zł" - powiedział Ostrowski w rozmowie z ISBnews.

Dodał, że spółka ma już umowy o współpracy z kolejnymi podmiotami z tej branży i będzie je wspierać w emisjach akcji lub obligacji. Są to firmy na wczesnym etapie rozwoju.

"Nawet stosunkowo niewielkie, ale szybkie dofinansowanie na tym etapie rozwoju mogłoby być dla nich ogromnym wsparciem. Natomiast stopa zwrotu, który może osiągnąć inwestor, jest teoretycznie bardzo wysoka, o czym świadczy inwestycja w Zortrax" - podkreślił Ostrowski.

Wskazał, że IPO DK wybrał obszar druku 3D, bo dzięki współpracy z Zortrax, dysponuje wiedzą w jego zakresie i umie ocenić wiarygodnie potencjał poszczególnych projektów. IPO DK ma zamiar pozostać jedynie inwestorem finansowym w spółkach, w które zainwestuje i nie planuje przejmowania nad nimi kontroli.

Reklama

Analitycy firmy Gartner spodziewają się, że wartość globalnego rynku urośnie z 1,6 mld USD w 2015 r. do 13,4 mld USD w 2018 r.

"To jest rynek dziś bardzo konkurencyjny, na którym polskie firmy mogą konkurować bez żadnych kompleksów i wykroić sobie na nim znaczący udział" - powiedział Ostrowski. Nie wykluczył, że spółki w które zainwestuje IPO DK mogą zostać w przyszłości wprowadzone na giełdę.

Pierwsze inwestycje mogą zostać sfinalizowane na początku przyszłego roku.

IPO DK zakłada, że w ramach oferty prywatnej pozyska 598,5 tys. zł. Cena emisyjna to 0,60 zł na akcję. Nowe akcje będą stanowić 16% w podniesionym kapitale. Wszyscy członkowie zarządu zobowiązali się do niezbywania swoich akcji do 30 listopada 2016 r.