Czwartek przynosi utrzymanie się negatywnych nastrojów - cena złota wciąż porusza się w okolicach wczorajszych minimów.

Czynnikiem, który w największy sposób sprzyjał spadkom notowań żółtego kruszcu, była siła amerykańskiego dolara, wywołana jastrzębimi słowami Janet Yellen. Szefowa amerykańskiego Fed stwierdziła bowiem, że podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych w grudniu jest praktycznie pewna. Yellen dodała, że taki ruch ze strony Fed byłby potwierdzeniem siły amerykańskiej gospodarki, która podniosła się po trudnym, kilkuletnim kryzysie finansowym.

Podwyżka stóp procentowych - jeśli zgodnie z oczekiwaniami będzie miała miejsce w grudniu - będzie pierwszym takim ruchem od niemal dekady. Ostatnie kilka lat w USA było okresem wyjątkowo luźnej polityki monetarnej, przeplatanej kolejnymi programami luzowania ilościowego (QE, quantitative easing). Obecnie Rezerwa Federalna wycofała się z programów QE, a kolejnym krokiem ma być właśnie podwyżka stóp.

>>> Czytaj też: Polska jest globalną potęgą w produkcji srebra. Czy nadal będzie ono tanieć?

Reklama

Dla złota takie perspektywy są niekorzystne, bowiem kruszec ten jest na ogół uznawany za dobre zabezpieczenie przed inflacją – a więc jest mało atrakcyjną inwestycją w okresie wzrostu wartości papierowej waluty, przede wszystkim amerykańskiego dolara (bowiem w tej walucie na ogół wyrażana jest cena złota).

W bieżącym tygodniu inwestorzy wypatrują przede wszystkim piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy. Chociaż podwyżka stóp w grudniu jest już praktycznie przesądzona, to dobre odczyty dotyczące stopy bezrobocia czy zmiany zatrudnienia zwiększyłyby szanse na szybsze tempo kolejnych podwyżek. Tym samym, dobre dane z USA sprzyjałyby dalszej przecenie żółtego kruszcu.

Okolica 1050 USD za uncję są pewnym psychologicznym poziomem wsparcia dla cen złota. Nie jest jednak wykluczone, że cena tego kruszcu spadnie jeszcze nawet do okolic 1000 USD za uncję, zwłaszcza jeśli amerykański dolar pozostanie silny.

Paweł Grubiak - członek zarządu, doradca inwestycyjny w Superfund TFI