Wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel zaapelował, aby w sporze o uchodźców nie grozić krajom Europy środkowo-wschodniej obcięciem dotacji. Polityk wezwał jednocześnie do walki z nacjonalistyczną prawicą.

Przemawiając w Berlinie na zjeździe socjaldemokratycznej partii SPD Gabriel ostrzegał, aby przez sprawę uchodźców nie zniszczyć relacji z krajami na wschodzie Europy. Jak mówił, nie można stracić tych krajów. Polityk podkreślał, że jest przeciwny zmniejszaniu unijnych funduszy państwom, które nie chcą uchodźców.

Jego zdaniem powinno się raczej zwiększać środki dla tych krajów, które uchodźców przyjmą. Gabriel dodawał, że ciągłe uskarżanie się na europejską niemoc w kryzysie migracyjnym dzieli Unię i i pomaga ideologicznym wrogom Europy na skrajnej prawicy. Niemiecki wicekanclerz wzywał, aby stawić opór nacjonalizmowi nietolerancji w Europie, które - jak mówił - zawsze prowadziły to do nędzy i chaosu.

>>> Czytaj też: "Sueddeutsche Zeitung": Polski rząd szybko i cynicznie rozbudowuje swoją władzę