Według izraelskich władz, nowy system, opracowany przy wsparciu Stanów Zjednoczonych, ma bronić kraju przed zagrożeniami regionalnymi. Pod koniec pierwszego kwartału przyszłego roku ma trafić do izraelskich sił powietrznych. "Proca Dawida" ma wypełnić lukę między systemem "Strzała", broniącym przed rakietami dalekiego zasięgu, a systemem "Żelazna Kopuła", przechwytującym rakiety krótkiego zasięgu.

>>> Czytaj też: Rosja: Czarna skrzynka z Su-24 poważnie uszkodzona

Kilkanaście dni temu Izrael poinformował o pomyślnych próbach systemu "Strzała 3", mającego niszczyć pociski rakietowe ponad granicą atmosfery. Izraelscy politycy mówią o zagrożeniu ze strony Iranu i działającego w Libanie ugrupowania "Hezbollah".

Reklama