Ateny zgodziły się na proponowane przez Brukselę działania po wielu naciskach i w obawie przed wykluczeniem tego kraju ze strefy Schengen.

Celem nowej wspólnej akcji Grecji i Frontexu jest głównie zapewnienie lepszej kontroli. Weźmie w niej udział prawie czterystu urzędników, wśród których będą zarówno funkcjonariusze służby granicznej, tłumacze, osoby do rejestracji migrantów, jak i eksperci do walki z fałszowaniem dokumentów. To właśnie podrabiane paszporty są jednym z większych problemów greckiej policji i utrudniają spisywanie uchodźców.

Na początku grudnia Grecja zgodziła się na podjęcie wielu działań, aby lepiej radzić sobie z ogromną falą migrantów, która dociera do tego kraju, a następnie przedostaje się do centralnej i zachodniej Europy. Ze względu na bezpieczeństwo narodowe wykluczyła jednak wspólne patrole z Turcją na granicy pomiędzy tymi państwami.

W grudniu ponownie zwiększyła się liczba migrantów, która przypływa z Turcji na greckie wyspy. Coraz więcej jest też osób, które nie pochodzą z obszarów, na których są konflikty zbrojne.

Reklama