Mężczyzn w wieku 29 i 30 lat umieszczono w tymczasowym areszcie. Policji udało się trafić na ich trop dzięki anonimowemu informatorowi.

Poza klasyczną bronią maszynową, pistoletami i znaczną ilością amunicji policja trafiła także na zapas długopisów przerabianych na śmiercionośną broń, przypominającą tę, jaką można zobaczyć na filmach szpiegowskich.

>>>Czytaj więcej: Prof. Sinclair: Powinno się Grekom wybić z głowy opuszczanie eurolandu, ale Polska niech zaczeka

Handlarz, który miał licencję sportową klubu strzeleckiego, zatrudnił fachowca od uzbrojenia z południa Francji, by specjalne długopisy przerabiał na broń mogącą zabić z odległości pięciu metrów. Odbiorcą był islamista, będący pod wpływem ideologii dżihadu, który kupił także winchestery, szwedzkie Mossbergi i Zastawy - pistolety maszynowe produkcji serbskiej.

Reklama