Główny ekonomista banku Citi Handlowy Piotr Kalisz uważa, że statystyki, choć niedoskonałe, pokazują poprawę. Według rozmówcy Informacyjnej Agencji Radiowej, wzrost gospodarczy był przyzwoity, podobnie jak rosnące płace. Ekspert podkreśla też, że bezrobocie spadało.

Analityk domu maklerskiego mBanku Kamil Maliszewski mówi, że dobrze miała się także polska gospodarka. Dane z końca listopada pokazują, że w trzecim kwartale była ona o 3,7 procent większa, niż rok wcześniej. Według eksperta, kończący się rok był udany. Polaka w przeciwieństwie do wielu rynków wschodzących poradziła sobie dobrze. Nie tak złe, jak się spodziewano, były też skutki restrykcji w handlu z Rosją.

Mijający rok, jak podkreśla ekonomista BPS TFI Krzysztof Wołowicz, upłynął pod znakiem deflacji, czyli spadku cen. To też przekłada się na grubość naszego portfela. Ekspert w rozmowie z IAR podkreśla, że przeciętnego Polaka stać na więcej, niż rok temu.

Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego pokazują, że bezrobocie w Polsce wynosi 9,6 procent. W listopadzie ceny w ujęciu rocznym spadły o 0,6 procent. Według listopadowych prognoz Narodowego Banku Polskiego, płace w Polsce wzrosły w tym roku o 3,7 procent.

Reklama

>>> Czytaj też: W co inwestować, aby zarobić? Oto prognozy ekspertów na 2016 rok