Londyńska firma World Economics postanowiła pokazać, jak niepewne są dane o PKB. W tym celu przedstawiła ranking państw, który uwzględnia to, ile w danym kraju jest warty jego produkt krajowy.

- Bez dokładnych i rzetelnych danych makro podejmowane decyzje są marnej jakości, a ich konsekwencje bardzo poważne – powiedział dyrektor wykonawczy WE Ed Jones. – Wielu obserwatorów wykorzystuje surowe dane o produkcie krajowym, nie biorąc po uwagę pobocznych kwestii związanych z tą statystyką – dodał.

W celu pokazania rzeczywistej siły gospodarek państw powstał Data Quality Index, którego celem jest uświadomienie ludziom, że w różnych krajach PKB znaczy co innego, chociaż wartości tego wskaźnika są cały czas bezrefleksyjnie porównywane.

Przy obliczaniu indeksu wzięto pod uwagę 5 kryteriów (kategorii; każda o takiej samej wadze):

Reklama

- wykorzystany rok bazowy;
- wykorzystana międznarodowa metodologia kompilowania PKB (im nowsza, tym lepiej);
- wielkość nieformalnej gospodarki, która przy obliczaniu PKB nigdy nie jest w pełni uwzględniona;
- PKB per capita, jako wskaźnik tego, jak wiele środków mogą wydać państwa na proces zbierania danych i pomiar aktywności gospodarczej;
- poziom korupcji (w oparciu o dane Amnesty International)



W każdej z powyższych kategorii państwa były oceniane w skali od 0 do 100, gdzie druga z tych wartości oznaczała idealny wynik. Przy obliczeniach indeksu za 2016 rok uwzględnione zostaną dwa dodatkowe kryteria: rozmiar rządu oraz sektora finansowego.

Praca wykonana przez Word Economics pokazała, jak wielu problemów przysparza mierzenie PKB. Chociażby w zakresie wykorzystania roku bazowego, który w przypadku niektórych państw jest często aktualizowany, a w innych wręcz przeciwnie. Duże znaczenie na poziom PKB ma także korupcja, która zepchnęła Francję w zestawieniu na pozycję za Finlandią.

Czołówka zestawienia ukazującego alternatywną siłę gospodarek prezentuje się następująco: Szwajcaria (97,2 pkt.), USA (94,8 pkt.), Norwegia (93,2 pkt.), Dania, Luksemburg, Szwecja, Hongkong, Irlandia, Singapur, Holandia. Polska zajęła 33. pozycję (całkowity wynik: 74,2 pkt.). Na końcu zestawienia znalazły się głównie afrykańskie kraje (Sudan, Mali, Republika Konga).

>>> Czytaj też: Polskie miasta się wyludniają. Za 35 lat będzie nas o 4,4 mln mniej