Ponad połowa (56 proc.) osób, które jeszcze w 1995 roku posiadały majątek netto o wartości co najmniej 1 mld dol., w 2014 roku nie mogła już poszczycić się statusem miliardera. „Wielkie bogactwo jest bardzo chwiejne” – mówi Michael Spellacy, straszy partner w PwC.
Z 289 miliarderów z 1995 roku, jedynie 126 pozostaje dziś w gronie najbogatszych – wynika z raportu UBS i PwC. Wśród 163 osób, które wypadły z klasy bogaczy, w 24 przypadkach ich majątek „rozwodnił się” wśród członków rodzin, 66 osób straciło fortuny z powodu śmierci lub podatków, a 73 osoby – z powodu porażek biznesowych.
>>> Czytaj też: Marki luksusowe w Polsce mają się świetnie. Dzięki patriotyzmowi konsumenckiemu
Choć wielu miliarderów z lat 90. nie przetrwało w tej grupie, liczba nowych bogaczy zastąpiła ich z nawiązką. Według danych zebranych przez UBS i PwC, na świecie jest dziś ok. 1300 miliarderów. Ponad 1000 budowało swoje majątki po 1995 roku. Większość nowych bogaczy pomnażała fortuny na inwestycjach w branży finansowej, technologicznej oraz handlu detalicznego.
Z innego raportu, opracowanego przez UBS i PwC w maju 2015 roku wynika, że ponad dwie trzecie dzisiejszych miliarderów ma ponad 60 lat, większość z nich posiada co najmniej dwójkę dzieci. „Drugie pokolenie najbogatszych ma kluczowy wpływ na to, czy majątki miliarderów zostaną utrzymane” – mówi John Mathews, szef działu zarządzania majątkiem osób prywatnych w UBS Wealth Management Americas. „Najważniejsza jest odpowiednia świadomość biznesowa i zarządzanie rodzinnym majątkiem” – dodaje.
Choć większość miliarderów z 1995 roku straciło mnóstwo pieniędzy, reszta poradziła sobie całkiem nieźle. Ich majątek wzrósł czterokrotnie – z 2,9 mld dol. 20 lat temu do średnio 11 mld dol. obecnie, a wzrost wartości ich aktywów mocno przewyższał wyniki rynków akcji.
W 2015 roku majątki 400 najbogatszych ludzi na świecie stopniały łącznie o ok. 166 mld dol. (4,1 proc.). Wszystko przez globalną wyprzedaż na giełdach i spadki cen surowców – w tym ropy naftowej – wynika z indeksu miliarderów Bloomberga.
>>> Czytaj też: Wraca widmo koszmaru z 2008 roku. Soros: globalne rynki stanęły w obliczu kryzysu
Co ciekawe, coraz większą część globalnych bogaczy stanowią kobiety – wynika z raportu UBS i PwC. Choć mężczyźni wciąż dominują w grupie osób z majątkiem przekraczającym 1 mld dol., liczba zamożnych kobiet rośnie coraz szybciej. Według badania, około 80 proc. bogatych kobiet zdobywa majątek drogą dziedziczenia lub wchodzenia w związek małżeński z miliarderem, jednak analitycy obserwują też dynamiczny przyrost odsetka kobiet, które same dorobiły się fortuny. Trend ten jest szczególnie widoczny w Azji.
>>> Polecamy: Downshifting. O ludziach, którzy z własnej woli ograniczyli zapędy konsumpcyjno-zawodowe
