Błąd w kalkulatorze liczenia tzw. "kursu sprawiedliwego" proponowanego w prezydenckim projekcie ustawy o frankowiczach. Jak pisze "Puls Biznesu", po usunięciu usterki wyliczenia nie są już tak korzystne dla kredytobiorców.

Dziennik wyjaśnia, że kalkulator zawiera błąd w kolumnie dotyczącej raty odsetkowej. Tymczasem w projekcie zapisano, że w tym miejscu przelicznika chodzi o ratę kapitałowo-odsetkową. Ekonomiści mBanku dokonali ponownego przeliczenia kredytów frankowych za pomocą kalkulatora kursu.

Okazało się, że koszty przewalutowania dla sektora bankowego wyniosą 16 mld, a nie jak szacowano przed weekendem - 32 miliardy złotych. To oznacza mniejsze korzyści dla frankowiczów. Po uwzględnieniu raty kapitałowo-odsetkowej różnica między kursem sprawiedliwym, a bieżącym kursem spot (kasowym) wynosi około 50 groszy.

Wciąż jednak dla 70 procent kredytobiorców kurs sprawiedliwy byłby niższy od bieżącego. Na razie nie wiadomo, czy błąd znajduje się w kalkulatorze zamieszczonym na stronie Kancelarii Prezydenta, czy problem tkwi w projekcie ustawy.

>>> Czytaj też: Ratingowy ból głowy. Z giełdy wyparowało ponad 24 mld zł

Reklama

Więcej - w "Pulsie Biznesu".