Tamtejsza palestra twierdzi, że to wina kryzysu, a nie tego, że adwokatów jest we Włoszech za dużo.

Jednak ich liczba w tym kraju nie ma sobie równych w żadnym państwie w Europie.

We Włoszech pracuje 240 tysięcy adwokatów, podczas, gdy na przykład we Francji jest ich tylko 50 tysięcy.

Dlatego zapewne Włosi mieli opinię ludzi kłótliwych, wręcz lubiących się procesować. Izby adwokackie twierdzą, że było tak może kiedyś, bo dziś w dobie kryzysu, mało kto może sobie na to pozwolić. Przede wszystkim ze względu na koszty obrony.

>>> Czytaj też: Finansowy skandal w Rosji. "Bank Kremla" bankrutuje, możni stracą pieniądze?

Reklama

Z drugiej strony, kto jest adwokatem z urzędu, za prowadzenie nawet skomplikowanej sprawy rozwodowej nie dostanie więcej niż sto euro. Z tych powodów każdego roku odchodzi z tego zawodu osiem tysięcy osób. Coraz mniej też jest kandydatów na studia prawnicze.