Inne gazety w Niemczech ostrzegają tymczasem przed rozpadem Europy, jaką znamy.

Komentator "Die Welt" pisze, że w Brukseli długo wierzono, iż sprawę uchodźców jakoś się załatwi. Ale tego przekonania już nie ma.

Po raz pierwszy w historii Unii nie zadziałał mechanizm solidarności, rozsądku i wiary w bazarową logikę Brukseli.

Nadszedł czas stawiania ultimatum, nerwów i zwątpienia. Komentator "Frankfurter Allgemeine Zeitung" dodaje, że rozwiewa się sen o wymarzonej Europie wolności, pokoju i dobrobytu.

Reklama

Konfrontacja z kryzysem migracyjnym może spowodować upadek jakiego Unia jeszcze nie przeżyła. Jak czytamy, jedność Europy, a także jej dalsze istnienie jako ważny czynnik w światowej polityce, wystawiono na najcięższą jak dotąd próbę.

>>>Czytaj więcej: Kolejny krok do dyktatury na Węgrzech? Orban znów zmienia konstytucję

Dlatego Unia musi się zastanowić nie tylko nad tym, jak radzić sobie z uchodźcami. Musi też myśleć o tym, co dalej, jeśli kryzys migracyjny zmieni ją we wspólnotę skłóconą i niezdolną do działania - czytamy we "Frankfurter Allgemeine Zeitung".