Ale problemy z kadrą, to nie jedyne z jakimi boryka się gigant. Wydaje się, że brakuje strategii rozwoju spółki. Prezes Jack Dorsey nie spełnia oczekiwań inwestorów. Nie potrafił zatrzymać dyrektorów, którzy pracowali w firmie już ponad 5 lat. Liczba użytkowników Twittera też nie rośnie - donosi Reuters.

- Nie sądzimy, aby odejście szefów trzech ważnych działów biznesowych miało pozytywne skutki, kiedy firma jest w trakcie przeprowadzania zmian – napisali analitycy domu maklerskiego Stifel obniżając rekomendacje z „kupuj” na „trzymaj”.

Dyrektorzy, którzy zdecydowali się opuścić firmę to szefowa działu ds. mediów Katie Jacobs Stanton, szef działu ds. produktu Kevin Weil, szef działu technicznego Alex Roetter i odpowiedzialny za kierowanie HR Brian "Skip" Schipper.

Jason Toff kierujący działem usług przesyłania strumieniowego Vine zamieścił wpis informujący, że opuszcza Twittera i przechodzi do Google, żeby pracować nad wirtualną rzeczywistością.

Reklama

Odejście Weila, Stanton i Roettera jest godne uwagi, ponieważ cała trójka pracowała w firmie ponad pięć lat i oznacza, że nie ma już większości zespołu kierowniczego byłego prezesa Dicka Costolo.

Analitycy chwalili szybsze prace nad nowymi produktami Twittera pod rządami Dorseya, takimi jak Moments, który prezentuje najlepsze twitty i zawartość, ale narzekali, że nowe produkty nie przyciągają większej liczby użytkowników.

Dorsey zaczął też przeprowadzać w firmie restrukturyzację zwalniając ponad 300 pracowników, co podobało się akcjonariuszom, bo obniżało koszty spółki.

W ubiegłym roku baza użytkowników portalu wciąż pozostawała na niezmienionym poziomie ponad 300 milionów osób, częściowo dlatego, że nowi użytkownicy mają problemy z korzystaniem ze strony.

W lipcu Dorsey powiedział, że „w tej sytuacji w zasadzie nie wiadomo, dlaczego mieliby korzystać z Twittera”.

>>>Czytaj więcej: Mordercza rywalizacja społecznościówek. Twitter potrzebuje nowej strategii

Koncern nie określił swojej roli w rozrastającym się krajobrazie mediów społecznościowych. Dla jednych jest to portal informacyjny, inni twierdzą, że służy do kontaktów z celebrytami lub śledzenia na bieżąco różnych wydarzeń.

Brak strategii rozwoju wydaje się, ze jest głównym problemem Twittera.