O północy straciły ważność zezwolenia na przejazd dla przewoźników z obu krajów.

Dziś na ten temat w Warszawie mają odbyć się konsultacje, w których udział zapowiedzieli przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury RP i Ministerstwa Transportu Rosji.

Moskwa twierdzi, że to wina Warszawy. Według komunikatów strony rosyjskiej, Polska nie daje Rosji konkretnych propozycji, w związku z koniecznością ustalenia rocznej kwoty zezwoleń na przejazdy. Z kolei polski resort infrastruktury i budownictwa oświadczył, że strona rosyjska naruszając międzynarodowe porozumienia, wprowadza dodatkowe obostrzenia, aby w ten sposób pozbyć się zagranicznej konkurencji z własnego rynku.

W dniach 21-22 stycznia w obwodzie kaliningradzkim prowadzone były polsko - rosyjskie konsultacje, które nie przyniosły żadnego rozwiązania. Kolejne, jak informuje rozgłośnia Echo Moskwy, powinny odbyć się 28 stycznia w Gdańsku, ale Rosja nie przysłała swojej delegacji. Tym razem przedstawiciele rządów Polski i Rosji umówili się na dziś w Warszawie.
Jak się okazuje, podobny problem Rosjanie mają z Turcją. Według agencji Interfax, Ankara do dziś nie uzgodniła szczegółów przejazdu rosyjskich ciężarówek przez swoje terytorium.

Reklama